Naruszenie Reliktu Prawa Naturalnego i umiejetność przełożenia Prawa Naturalnego na rzeczywistość

Naruszenie Reliktu Prawa Naturalnego i umiejetność przełożenia Prawa Naturalnego na rzeczywistość

Prawo Naturalne (2), jest trwałe i nie zmienia się pośród zmian historycznych, zmieniających się poglądów i obyczajów.

Prawa tego, nie można człowiekowi odebrać (choć człowiek, może je sobie sam odebrać, poprzez ignorancję w stosunku do manipulacji prawnych i genetycznych), bo oparte zostało na jego naturze. Broni ono ludzkiej godności, określa fundamentalne prawa i obowiązki człowieka. Jako podstawowe prawa wymienia się: prawo do samoposiadania, prawo własności, prawo do utrzymania życia, wolności, równości, prawo do owoców pracy – co jest odwrotnością hierarchicznego ładu społecznego, Nowego Ładu (3), Wielkiego Resetu (4) i Nowego Porządku Świata (5).

Prawo naturalne, to najbardziej intymna, pierwotna czynność logiczna, występująca pomiędzy dwoma stronami relacji, a osobom zbierającą i wysłuchującą faktów (nie opinii (8)), w celu ustalenia prawdy, przy czym żadna ze stron – nie może być reprezentowana, poprzez pośredników i najemników, kreujących manipulacje ustawodawczą, artykularną, czy rozporządzeniową, co ma obecnie miejsce.

Społeczeństwo już dawno temu zostało podzielone na kastę władzy – rasę panów (16) i ludzki kapitał (6), przy czym ta ostania kasta – została pozbawiona naturalnego procesu rozwiązywania wszelakich problemów, kłótni i sprzeczek międzyludzkich i wetkniętą w hierarchiczny schemat powszechnego strachu oraz zamętu nakazów, rozkazów, artykułów i ustaw prawnych …

Wprowadzone między ludzi prawo zwierząt, kreuje zabawę kota z myszką, która to gra a ma na celu – zniechęcić myszkę za pomocą nakazu i strachu lub rozdrażnia kota, gotowego pożreć myszkę, gdy ta z uporem zaatakuje system żerowania człowieka na człowieku i torturowania psychicznego, mającego na celi podporządkowania sobie kapitału, przez tresurę prawną wywołującą strach, przed czynami zgodnymi z człowieczym prawem naturalnym i prawem oporu (2), ale niezgodnymi z prawem stanowionym zwierząt, w którym słabszy wytwór państwa – zwany obywatelem (9), nie może walczyć z ideologią władzy, przez strach, swoją bierność lub strach przed represjami … !

Prawo Naturalne i Zasada Wzajemności Moralnej (2):

Traktuj innych tak, jak Ty byś chciał być traktowany. Ujęcie pozytywne: Rób innym to, co byś chciał, żeby tobie robili. Ujęcie negatywne: Nie czyń innym tego, czego nie chcesz, by czynili tobie.

Pierwszym nakazem prawa naturalnego, jest zatem to, że należy czynić i kreować prawdę zwaną dobrem i dążyć do prawdy – dobra, a unikać kłamstwa – zła. I na tych zasadach oparte są wszystkie inne nakazy prawa naturalnego, które każą czynić to lub unikać tego, co praktyczny rozum w sposób naturalny ujmuje jako równowagę i praworządność, ponieważ prawda – dobro i kłamstwo – zło, prawica i lewica … , to czynniki dzielące nasze wnętrze oraz schematy społeczne (7).

Wszelkie działanie rozumu i woli pochodzi w nas od tego, co jest zgodne z rozumem; bowiem wszelkie rozumowanie wychodzi od zasad, które poznajemy w sposób naturalny, a wszelkie pragnienie rzeczy potrzebnych do celu bierze początek z naturalnego pragnienia celu ostatecznego (rozwiązania).

Zatem prawo naturalne – musi być pierwszą zasadą, przez którą nasze czyny są kierowane do odpowiedniego celu (rozwiązania, podlegającego wzajemności pozytywnych intencji) .

( Zanim na dobre zaczniesz czytać, zaakceptuj zasady panujący w kręgu mojego domu ( 1 – oznacza link pod tekstem), lub opuść moje domostwo, strzeżone przez prawo naturalne. Jeśli korzystasz, korzystaj z całości wraz z linkami, ponieważ cytat, może być zastosowany w złej intencji. )

Rozum teoretyczny i Rozum praktyczny

Mamy zdolność do formułowania zdań o faktach i zdań o normach. Zdaniami o faktach zajmuje się rozum spekulatywny, a zdaniami o normach – rozum praktyczny.

Każdy z nich posiada swój zestaw aksjomatów, czyli prawd nieuzasadnianych, poznawanych a priori. Istnienie aksjomatów jest konieczne, aby nie popaść w jedną z pułapek sceptycznej niemożliwości uzasadnienia, czyli w nieskończony regres lub błędne koło. Możemy teraz dokonać rekonstrukcji owej koncepcji: prawo naturalne to aksjomaty naszego rozumu praktycznego, czyli logiki wnioskowania o normach.

Mamy wprawdzie jeden główny aksjomat prawa naturalnego – należy dążyć do dobra – prawdy, a zła, czyli wszystkich przejawów kłamstwa unikać, natomiast wypełnienie go treścią sprowadza się do rozwinięcia pojęć dobra – prawdy i zła – kłamstwa, w konkretnych przypadkach. Co ważne, owo wypełnianie treścią nie jest tutaj takie łatwe i jednoznaczne.

Do prawa naturalnego należą rzeczy, do których człowiek posiada naturalną skłonność; z tych – naturalnych skłonności – swoista dla człowieka jest skłonność do działania zgodnego z rozumem.

Postępowanie rozumu polega zaś na przechodzeniu od prawd ogólnych do szczegółowych, jak powiedziane jest w pierwszej księdze Fizyki (*).

(* Tą nazwę zaproponował Andronikos z Rodos, filozof perypatetycki z I w. p.n.e., który uporządkował dzieła Arystotelesa umieszczając zbiór pism (dziś tworzą one poszczególne księgi Metafizyki) traktujących o zasadach bytu po pismach przyrodniczych – Fizyce. Nazwa – ta meta ta fizyka, oznaczałaby w tym kontekście te pisma (w kolejności) po tych o fizyce.)

Inaczej wszakże postępuje w tym względzie rozum teoretyczny, a inaczej rozum praktyczny.

Odnosząc się bowiem przede wszystkim do rzeczy koniecznych, które nie mogą przedstawiać się inaczej, rozum teoretyczny niezawodnie odnajduje prawdę tak w szczegółowych wnioskach, jak i w ogólnych zasadach.

Natomiast przedmiotem rozumu praktycznego są rzeczy przygodne, do których odnoszą się ludzkie czynności; choć zatem w obrębie zasad ogólnych panuje tu pewna konieczność, to jednak im bardziej – w naszym rozumowaniu – schodzimy w szczegóły, tym bardziej jest ono zawodne.

Tak więc w poznaniu teoretycznym zarówno zasady, jak i wnioski są równie prawdziwe dla wszystkich, chociaż nie wszyscy rozpoznają prawdę we wnioskach, lecz tylko w zasadach, określanych jako prawdy powszechnie znane. Natomiast w poznaniu praktycznym nie u wszystkich występuje ta sama prawda lub praktyczna słuszność, gdy chodzi o sprawy szczegółowe, lecz tylko w odniesieniu do zasad ogólnych; i nawet gdy szczegółowe wnioski są tak samo słuszne dla wszystkich, nie są one wszystkim w równej mierze znane.

Przyjęcie koncepcji prawa naturalnego wymaga poczynienia kilku założeń

Po pierwsze, jest to założenie o uniwersalizmie moralnym: istnieje pewien obiektywny porządek moralny i jest on wspólny dla wszystkich ludzi. Jeśli gdzieś występują rozbieżności w zakresie owego porządku, to leżą one w sferze pożądliwości, łaknienia, samostanowienia i samoograniczenia …

Wyłania się zatem kolejna cecha naszego porządku moralnego, w którym daje się zastosować pojęcie prawa naturalnego. Jest on racjonalistyczny, tzn. nasze emocje zaburzają obraz powinności moralnych, a nie uczestniczą w jego współtworzeniu.

Jest to oczywiście niepusta, ale jednak nie aż tak restrykcyjna lista wymagań, jak można by się obawiać.

Prawo naturalne to uniwersalne (wspólne dla wszystkich istot ludzkich) aksjomaty poznawane przez racjonalny, niezaburzony emocjami i pożądliwościami podmiot moralny.

Nie wymagany jest – Absolutyzm Moralny

Nie jest także wymagany absolutyzm moralny (stanowisko, że każdy czyn sam w sobie, niezależnie od okoliczności, jest dobry albo zły moralnie (podział tworzony przez rasę panów)): koncepcja prawa naturalnego nie przesądza definitywnie o tym, czy mogą istnieć czyny neutralne moralnie lub czyny, które w różnych okolicznościach mogą mieć odmienną moralną ocenę.

Prawo naturalne nie ma charakteru absolutystycznego. Uniwersalizm (obiektywizm) i racjonalizm, są tutaj jedynymi realnymi ograniczeniami.

Gdzie zatem pojawiają się trudności w stosowaniu tak rozumianego pojęcia prawa naturalnego w dyskusji?

Pierwsza trudność ma charakter fundamentalny: niemożliwe jest przyjęcie rozwiązań prawno-naturalnych, jeśli ktoś argumentuje z pozycji etyki relatywistycznej bądź emotywistycznej. Zwłaszcza ten drugi przypadek jest potencjalnie trudny.

Stanowiska emotywistyczne są ufundowane na założeniu, że sądy moralne nie są ani prawdziwe, ani fałszywe, lecz stanowią jedynie ekspresję emocji – na podobieństwo zdania: Denerwuje mnie to!

Przyjęcie emotywizmu w jakiejkolwiek formie wyklucza argumentację z prawa naturalnego.

Warto zdać sobie sprawę z innej trudności, która nie ma charakteru fundamentalnego, niemniej na gruncie niepowiązanej z religią koncepcji prawa naturalnego jest bardzo często realnie nierozstrzygalna.

Nasz osąd moralny, a także nasze odczytanie zasad prawa naturalnego, bywa skażone naszymi pożądliwościami (czyli np. interesami i uprzedzeniami) oraz emocjami.

W kwestii sporu pojawia się zasadnicze pytanie: skąd mam wiedzieć, że to ja (a nie mój dyskutant) mam czystszy obraz pierwszych zasad moralnych?

Tę subtelność trzeba dobrze zrozumieć – rozbieżność w zakresie sądów moralnych to nie relatywizm. To po prostu różnica stanowisk.

W racjonalistycznych koncepcjach, takich jak koncepcja prawa naturalnego, tę różnicę rozstrzyga się na gruncie sokratejskiego dialogu (*).

(* Metoda sokratyczna – przypisywany Sokratesowi sposób prowadzenia dialogu, a zarazem docierania do prawdy. Metoda sokratyczna została utrwalona we wczesnych dialogach Platona (tzw. dialogi sokratyczne), między innymi Lachesie, Charmidesie, Gorgiaszu.

Metoda elenktyczna, była metodą negatywną i polegała na zbijaniu argumentów rozmówcy (od gr. elenktikos – zbijający). Sokrates udawał podziw dla wiedzy swojego rozmówcy, czym usypiał jego czujność. Pozornie niewinne pytania sprawiają, że rozmówca zaczyna błądzić, przeczyć samemu sobie i popadać w absurd i aporię. Wreszcie odrzucał on pierwotne poglądy, uświadamiając sobie, że to, co brał za prawdziwą wiedzę, było jedynie nieugruntowanym mniemaniem. To właśnie ta metoda ściągnęła na Sokratesa oskarżenia o deprawację, sianie zwątpienia i mącenia w głowach.

Metoda majeutyczna – położnicza, była z kolei metodą pozytywną, którą jednak można było stosować tylko wobec niektórych osób, w których drzemała nieuświadomiona wiedza. Poprzez dyskusję, Sokrates starał się pomóc tej wiedzy – przyjść na świat. Nie był więc osobą pouczającą, a jedynie pomocnikiem, który sam także się uczył. Metoda majeutyczna była czasami stosowana jako kolejny etap dyskusji, po etapie elenktycznym, jeżeli rozmowa nie została wcześniej przerwana. )

Ujawnia się kolejne przesłanki na rzecz takich, a nie innych sądów w taki sposób, by koniec końców dojść do pewnych pierwotnych założeń lub ujawnić błąd wynikający z zatrucia umysłu – pożądliwością/emocjami/łaknieniem.

Oczywiście, ponieważ nasz rozum jest zawodny, istnieje także możliwość, że mimo podejścia do takiego procesu wyjaśniającego w dobrej wierze dojdziemy do niezgodnych pierwszych zasad.

Protokół Rozbieżności

W wypadku dyskusji pozostaje spisać protokół rozbieżności. Trudno jest jednak o nim mówić w sytuacji, w której nie podjęto nawet próby dyskusji, co dotyczy państw totalitarnych, które uważają ludzki kapitał za swą własność (6).

Prawo naturalne nie jest zatem rozumowym usankcjonowaniem błędu naturalistycznego, tzn. uznaniem, że dobrym jest to, co występuje naturalnie/w naturze. Ten błąd w rozumieniu prawa naturalnego, bierze się często z mylnego stosowania pojęcia natury – prawa natury i prawa naturalnego (2).

Trzeba zatem pamiętać, o jakim pojęciu natury tutaj mówimy. Natura to nie pojęcie biologistyczne, oznaczające przyrodzone cechy i zachowania biologiczne, ale metafizyczne, zawierające komponent normatywny: do natury ludzkiej należy dążenie do osiągnięcia określonych celów i kultywowania pewnych cnót.

Rzeczywistość ma charakter celowy i uporządkowany. Każdy byt podąża w określonym kierunku. Zadaniem podmiotu moralnego jest adekwatne rozpoznanie tego celu, jego ocena, a ostatecznie zachowanie zgodne z dwoma pierwszymi krokami.

Sformułowanie, że działanie zgodne z prawem naturalnym to działanie zgodne z naturą ludzką, jest niczym innym, jak odmiennym wyrażeniem ogólnej maksymy – działanie zgodne z prawem naturalnym, to dążenie do prawdy – dobra i unikanie kłamstwa – zła.

Kluczową trudnością poznawczą jest tutaj nie samo dążenie do prawdy dobra, ale rozpoznanie tego, co owym dobrem – prawdą – jest. Dobro – prawdę rozpoznajemy nie abstrakcyjnie, ale właśnie poprzez odniesienie do natury ludzkiej, rozumianej tak, jak powyżej.

Nie wynika z tego absolutnie, że dobre jest takie działanie, które u człowieka wynika z naturalnych (w biologistycznym sensie) tendencji.

Biologicznie naturalne są emocje, także skrajne, i popędy, które skłaniają nas do reakcji walki lub ucieczki, ataku, obrony … Biologicznie naturalne jest rzucenie się z pięściami na kogoś, kto wywołuje w nas uczucie silnego gniewu, ale – ze względu na racjonalistyczny charakter koncepcji prawa naturalnego – byłoby błędem mówienie, że jest to zgodne z prawem naturalnym.

Podstawową psychologiczną tendencją u człowieka jest przywiązanie do członków swojej rodziny, ale nie będziemy z tego powodu uznawać, że prawo naturalne pozwala oszukiwać obcych w imię dobra członków rodziny.

Prawo naturalne, nie jest też wywodzeniem przesłanek moralnych z czysto intelektualnych rozważań. Wynika to z wymienionego powyżej podziału na rozum spekulatywny i praktyczny.

Prawo naturalne, to zasady rozumu praktycznego. Nie wynikają one bezpośrednio z zasad rozumu spekulatywnego.

Nie oznacza to jednak, że rozum spekulatywny nie pełni istotnej funkcji przy rozjaśnianiu i rozpoznawaniu konkretnych nakazów prawa naturalnego w odniesieniu do konkretnych przypadków. Różnica między intelektem praktycznym a spekulatywnym polega na tym, że spekulatywny zajmuje się tylko prawdą, podczas gdy praktyczny pojmuje prawdę ze względu na jakiś dalszy cel.

Co więcej, rozum spekulatywny jest nam potrzebny, aby rozpoznać cele specyficzne dla natury ludzkiej, natomiast sam z siebie nie jest źródłem reguł prawa naturalnego. Pod tym względem koncepcja prawa naturalnego jest natywistyczna: zasady prawa naturalnego są wrodzone, a ich poznanie jest wynikiem wglądu, nie zaś rozumowania, chociaż wynikiem rozumowania jest, rzecz jasna, ocena ich zastosowania do coraz to bardziej skomplikowanych przypadków.

Odkrycie ponad konstrukcje

Prawo naturalne odkrywamy, a nie konstruujemy dla własnych celów, jako to ma miejsce z prawem stanowionym.

Odpowiedzialne zastosowanie prawa naturalnego wymaga jednak pracy intelektualnej włożonej przez obie strony: od dotychczasowych oponentów koncepcji prawa naturalnego wymaga zrozumienia jej jako czegoś więcej niż beztreściowego wytrychu zamykającego dyskusję, a od głosicieli – przezwyciężenia intelektualnego lenistwa, w które wpadli, gdy bezkrytyczne stosowanie tej koncepcji przestało być merytorycznie kontrowane czy podważane.

Co zatem należy zrobić z sitwą sądu, instytucji państwowych, rządem, sejmem, czy z senatem … ?

Istnieje analogia między unijną procedurą praworządności, a procesem zbrodniarzy wojennych w Norymberdze i związaną z nim formułą Radbrucha (2).

Skoro Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze, mógł skazać zbrodniarzy niemieckich, mimo że działali nierzadko zgodnie z prawem obowiązującym w Trzeciej Rzeszy, tak samo instytucje unijne mogą wyciągać konsekwencje wobec Polski, nawet jeśli władze naszego państwa działają w zgodzie z uchwalanym przez siebie prawem.

Powoływano się na formułę Gustawa Radbrucha, opublikowaną przez niego po drugiej wojnie światowej, w której zauważył, iż prawo drastycznie niesprawiedliwe nie obowiązuje, a więc nie może stanowić podstawy do działania władzy państwowej, a tym bardziej zobowiązywać obywateli do posłuszeństwa (2).

I tutaj, uruchamia się prawo oporu (2), kreujące społeczny proces – przeciw tak zwanej władzy – wedle reguł prawa naturalnego (2).

W procesach norymberskich porządkiem, do którego się odwoływano i który stał się podstawą umocowania Trybunału, nie była praworządność, lecz prawo naturalne.

Naród, który został sprzedany – przez zdrajców narodu, którzy za pomocą zmian prawnych i ekonomicznych, zmienili ustrój państwa na kreacje spółki akcyjnej przyczyniło się do konstrukcji prawnej wymaganej przez akcjonariuszy Poland Republic of (10), który uczynili z rządowych marionetek – swoje nietykalne (10), za pomocą polskiego prawa – narzędzia wprowadzające nowy ład i konstrukt uzależnienia obywateli od praw sanitarnych i korporacji zabijających na raty społeczeństwo (11), które pozbawione kolejnych dawek strzałów genetycznych (12), będzie umierało na straszliwe choroby spowodowane mutacjami genetycznymi.

Człowieka, jako istotę naturalną, nie wolno modyfikować genetycznie bez jej zgody (12), dlatego też przymusu strzałów genetycznych – został wsparte ideologią pozornej dobrowolności lub szantażu segregacji sanitarnej (12).

Zasadność utworzenia Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, odwoływała się do prawa naturalnego rozumianego jako prawo narodów, czyli do norm obowiązujących powszechnie, nawet jeżeli nie zostały spisane i w żaden sposób formalnie ukonstytuowane.

Zastosowanie formuły Radbrucha (2) wymaga sięgnięcia do zewnętrznego porządku. Bo jak inaczej ocenić, czy prawo jest sprawiedliwe?

Ustalenie tego wymaga zewnętrznego kryterium, które samo w sobie musi być sprawiedliwe. Prawo państwowe może zatem być oceniane pod względem zgodności z prawem naturalnym (2).

Jeżeli natomiast oceniamy prawo stanowione w świetle kryteriów ustalonych przez to prawo, to skąd możemy mieć pewność, że są sprawiedliwe.

Umowa społeczna, a prawo naturalne

Dużo mówi się też o konstytucji, jako umowie społecznej. Konstytucja miałaby czerpać swoją moc tylko i wyłącznie z woli obywateli. Jednak tak naprawdę, aby wytworzyć państwo praworządności, wszystkie formy prawne i konstytucyjne, muszą być zastąpione prawem naturalnym (2).

Swoboda umów w sensie ścisłym, a więc ta gwarantowana przez prawo cywilne, nie jest absolutna. Ograniczają ją choćby zasady współżycia społecznego, które w dzisiejszych czasach, są negowane przez rządu państw korporacyjnych, tworzących absolutyzm polityczny (13).

Umowa społeczna – konstytucja jest na tyle wyjątkowa, że takie ograniczenia jej nie dotyczą. Tak też zdają się uważać zwolennicy tej koncepcji, gdy podnoszą, że gdyby obóz rządzący miał większość w parlamencie, mógłby konstytucję zmienić i ukształtować ją dowolnie.

Usunięcie prawa naturalnego i filozofii prawa miało wielorakie przyczyny, niewątpliwie wszystkie były związane z ideologią marksistowską, postrzegającą tę naukę jako burżuazyjną, wsteczną i ahistoryczną.

Prawo Naturalne uznano za niebezpieczne dla wszystkich ustrojów, skoro w większości swoich nurtów przyjmuje istnienie prawa wyższego i niezależnego od prawa stanowionego.

Koniec lat 80-tych – XX wieku wraz z przekształceniami polityczno-społecznymi przyniósł oczekiwaną zmianę klimatu intelektualnego w polskim środowisku naukowo-akademickim.

Coraz odważniej upominano się o zakazaną do 1989 roku – filozofię prawa z jej przedmiotem – prawem naturalnym. W porównaniu z czasem ancien régime’u (starego porządku) minione ćwierćwiecze to okres zmian na lepsze, charakteryzujący się pewną trójwarstwowością, dostępna tylko dla elit.

Pierwsza warstwa to przywrócenie na polskich uczelniach przedmiotu filozofii prawa, ale już nie katedr o identycznie brzmiącej nazwie, w których obrębie uprawiano by dialog z jusnaturalistami. Erygowane katedry to dość często kontaminacja tego, co nowe, in concreto przywrócone – filozofii prawa – z tym, co stare, a mianowicie z zakładami teorii prawa i/lub państwa. Filozofia prawa, choć powróciła do łask, nadal nie uzyskała w pełni statusu samodzielnej nauki wyjaśniającej filozoficzne podstawy prawa.

Druga warstwa to wyraz swoistej konwersji idei prawa naturalnego w ideę praw człowieka dostrzegalnej w literaturze naukowej oraz w przestrzeni prawodawczej.

Normatywizacja godności człowieka, fundamentu iusnaturalis, znamionuje europejską kulturę prawną po 1945 roku.

Przedmiotem analiz w publikacjach filozoficznoprawnych są nie tylko spozytywizowane prawa człowieka, ale również proces ich ewoluowania, rozumienia i interpretacji w kontekście myśli prawnonaturalnej.

Trzecia warstwa to powrót tematyki filozoficznoprawnej w polskim piśmiennictwie naukowym. Wraz z opracowaniami ogólnymi i podręcznikami z filozofii prawa powróciły rozważania poświęcone idei prawa naturalnego (2).

Mądrość prawa naturalnego

Neotomistyczna filozofia prawa traktuje prawo jako byt sam w sobie i w związku z tym analizuje je pod kątem tego, jakie powinno być, czyli poszukuje niejako prawa idealnego, sprawiedliwego. Sapientia iuris jako nauka filozoficzna osadzona jest m.in. w antropologii (nauka o człowieku), epistemologii (nauka o poznaniu), aksjologii (nauka o wartościach), ontologii (nauka o bycie) i aretologii (nauka o cnotach).

W powodzi zmiennych zwyczajów, norm i kodeksów musi istnieć jakaś podstawa porządku prawnego – niezawisła od kaprysu ludzi. Tego rodzaju podstawę widzimy w prawie naturalnym.

Dialektyka odniesienia prawa naturalnego do administracji publicznej

Z przeprowadzonych analiz można wyprowadzić dwie konkluzje.

Pierwsza: przełom XX i XXI wieku przyniósł znaczące poszerzenie sfery wolności badań naukowych. W rezultacie odżyły dyskusje nawiązujące do klimatu intelektualnego międzywojnia, o statusie filozofii prawa i jej przedmiotu – prawa naturalnego.

Druga: W tym kontekście pojawia się kwestia odniesienia koncepcji prawa naturalnego do administracji publicznej, zważywszy na renesans refleksji aksjologicznej w naukach administracji i prawa administracyjnego.

Dekonstrukcja Prawa Naturalnego (14)

Prawo naturalne, nie ma nic wspólnego z tresowaniem i dopasowywaniem jednostek do kreacji odgórnie wykreowanego ładu – łamiącego normy moralne, godność (14) i wartości godne odwzajemnienia.

Prawo stanowione, to germanizm (Naturrecht), pochodzący od prawa zwierząt, co nazwano prawem natury, które miało i ma odciągnąć wzrok i myśl ludzką od prawa naturalnego (ius naturale), coraz bardziej skrzywionego przez doktorów kościoła katolickiego.

Prawo Naturalne (2), przekształcone w prawo natury, zostało zniszczone przez Darwinizm (15). Po rewolucji darwinowskiej prawo naturalne straciło swych zwolenników, ponieważ stało się prawym natury, co spłyciło wyraz moralny i zaczęło oznaczać coś zupełnie odwrotnego, co było na rękę twórcom prawa stanowionego.

Prawo natury doprowadziło ludzi do podporządkowania się nieskrępowanym prawom rządzącym biologiczną naturą życia – biologiczne prawo natury zdominowane było przez instynkty i strach, co towarzyszy też ideologii państwa, sadownictwa, ekonomii …

Do tak specyficznie pojmowanego prawa natury odwoływały się nazistowskie Niemcy, marksistowska Rosja, komunistyczne Chiny, liberalna Francja, Anglia, Ameryka i Nowy Porządek Świata (3/4/5), będący ideologią przejęcia kontroli nad społeczeństwem, za pomocą spreparowanego prawa stanowionego i zmian ustrojowych, dążących do wytworzenia korporacji narodowych, w których ludzki kapitał – byłby całkowicie uzależniony od korporacji zmuszającej człowieka do zmian genetycznych i biologicznych, co otwiera drogę do otwartego niewolnictwa (12) i transhumanizmu (17).

Dydymus

Akademia Filozoficzna Dydymusa

Zbiórka na działania prawne:

https://zrzutka.pl/8chj5g

PL27 1090 0004 7335 8000 0004 4283

https://pomagam.pl/wdd

Liga Świata | Samostanowienie i Samoograniczenie

https://trueshopl.wordpress.com

P.s

Po wczorajszych zdarzeniach, mój zespół – dąży do odwołania sędziów, lekarzy oraz osób, które próbują wymusić na człowieku dany typ zachowań, co jest nielegalne i sprzeczne nie tylko z prawem naturalnym, konstytucją, prawem międzynarodowym, ale także z precedensowymi wyrokami polskich sądów odnoszącymi się do maseczek, lockdownów i segregacji sanitarnej.

Żyje i będę walczył, pamiętajcie żadnych kompromisów i kolaboracji z Nowym Ładem, ilość procesów, skarg, odwołań … , może zawiesić cały system, który prędzej, czy później – w celu oswobodzenia samego siebie, będzie zmuszony do powołania nowej Norymbergii (18), i poświęcenia ludzi, którzy stoją za ideologią pandemiczną.

Więc, do dzieła …

Dydymus

1. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2020/05/13/jesli-wchodzisz-do-mego-domu-i-kregu-badz-swiadom-regul-i-praw-w-nich-panujacych/

2. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/06/07/prawo-naturalne-i-prawo-oporu-jednosc-czlowieczenstwa-ponad-prawem-zwierzat/

Globalizm i niszczenie naturalnego prawa do wolności i równości

Relikt i Precedens

Człowiek i bestia, czyli zagadnienie Prawa Naturalnego w zetknięciu z Prawem Natury

Nieprzekraczalne granice władzy i prawa

Przywróćmy prawo naturalne

Personalny Trybunał Prawa Naturalnego

Prawo Naturalne i wirus prawa zwierząt, w aspekcie prawa morskiego i ideologi koronawirusa

Zasada Słuszności i Prawo Naturalne, czyli sposób na walkę z ideologią nierządu społecznego

Obrońca pokoju (światowy apel o wdrożenie prawa naturalnego i prawa oporu)

Prawo Oporu i proces tworzenia drogi do koła wolności

Próba zdyskredytowania prawa naturalnego

3. https://wojciechdydymskicytaty.wordpress.com/2021/03/22/nowy-lad-w-ujeciu-logiki/

4. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2020/11/12/reset-czyli-zabojstwo-wolnosci-i-wlasnosci-lub-uzdrowienie-kreacji-ekonomicznej/

Re:.Set:.

5. https://wojciechdydymus.wordpress.com/2019/10/16/nowy-porzadek-czy-nowy-poczatek-w-ujeciu-swiata-personalnego/

6. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2018/10/23/kim-jest-krol-i-czym-jest-panstwo/

7. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/09/05/dobro-i-zlo-czyli-czynnik-dzielacy-swiat/

8. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/07/26/monopol/

9. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/04/24/czarna-magia-czyli-kto-wykorzystuje-persone-za-pomoca-negatywnego-okultyzmu/

10. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/04/27/cztery-bestie-czarna-szlachta-i-biale-rekawice-czyli-do-kogo-nalezy-materialny-swiat-fetyszu-pieniadza-i-ludzkiego-kapitalu/

https://www.rpo.gov.pl/pl/content/polska-jako-firma-w-usa-rpo-pyta-msz?fbclid=IwAR2HxyLutfGb29XcF4g-aA9W8H843JSAzoK8X8j8UjnXq-4omzKdQb2G0Sc

https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2019/12/17/juz-oficjalnie-polska-s-a-i-spolki-corki/

https://app.box.com/s/rodumtw5enfck17rnqt1kcj0ze7zqyln

Absolutyzm Totalitarny Wielkiego Resetu, czyli ideologia konfiskaty rozszerzonej

Prawie nietykalni

11. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/06/29/syndykat-i-wymuszenie-dzialania-sprzecznego-z-regulami-prawa-naturalnego/

Głębiej, głębiej, głębiej …

Cztery bestie, czarna szlachta i białe rękawice, czyli do kogo należy materialny świat fetyszu pieniądza i ludzkiego kapitału

12. https://app.box.com/s/ow1rjbb4o273a5nup8ymqighc8txcsg8

13. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2020/02/12/tajemnica-zniewolenia-czasu-personalnego/

https://czuwajacy. blogspot. com/2016/02/dowody-zniewolenia-kastowego.html

https://czuwajacy. blogspot. com/2016/04/dowody-zniewolenia-kastowego-cz2.html

14. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2021/08/27/proba-zdyskredytowania-prawa-naturalnego/

15. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2020/07/09/dekonstrukcja-mocy-seksualnej/

16. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2020/10/09/geneza-przestepstwa/

Demokracja widzów, czyli postępujący projekt zezwierzęcenia rasy ludzkiej

Prowadzenie roju

Dwa światy

17. https://wojciechdydymus.wordpress.com/2020/11/16/transhumanizm-czy-transshamanizm/

Carbon Credits, Transhumanizm, Technokracja i Krypto Waluty

Symulacja, nowy wymiar transhumanizmu

Agenda 2030, czyli ujawnienie rządu światowego, przy pomocy ideologii koronawirusa

Transhumanizm, czyli alchemiczny reset człowieczeństwa

18. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2020/11/21/norymberga-dla-zorganizowanych-grup-przestepczych-o-charakterze-politycznym-czyli-o-problemie-zycie-niegodnego-zycia/

Prawo Oporu i proces tworzenia drogi do koła wolności